Mam dla was bardzo ciekawy zapiseg wypowiedzi naszej wspaniałej przyajciółki i wojowniczki z uni 28

Spoiler:

Ave!
Dzis jak obiecałam chce Wam przedstawić kilka ciekawych rozwiązań strategicznych i zaprosić tym samym do zbrojenia.
Utarło się, że podstawa floty są okręty wojenne i transportowce, jednak jeśli przyjrzymy sie wojnom tych największych, okazuje się, ze niekoniecznie tak jest. Moje spostrzezenia:

1. mysliwce - mysle ze niedoceniane przez nas, ponieważ maja niewielką siłe ataku, są tanie i zawsze obstawione flotą. Jesli przyjrzymy się znów wojnom tytanów, okazuje się, że to własnie te małe zwinne stateczki wygrywaja często z okrętami wojennymi, pod warunkiem oczywiście, ze mamy ich sporo. Też jest to sposób na własna szybką flotę, bo nie wymaga trzymania przez dłuższy czas surowców na planecie i buduje sie szybko, jak w przypadku sond szpiegowskich.

2. Małe transportowce - kolejna zaobserwowana przeze mnie a wczesniej niedoceniana forma transportu. Zastanawiałam się, dlaczego " duzi" maja tak duzo małych transportowców, podczas kiedy ja nie miałam ich wcale:) Dzis wiem. Przy odpowiedniej rozbudowie napedu impulsowego małe transportowce sa znacznie szybsze. Wysyłając flote na farme tylko w swoim systemie słonecznym i korzystając przy tym z MT zamiast DT wraca do mnie o 10 minut wczesniej. Bardzo mnie to zaskoczyło i ucieszyło, bo nie lubie czekac po nocach na powrót floty:) dlatego i wam polecam.

Narazie to tyle moich spostrzeżeń z pola bitew 


Salve - exKonsul Messalina